29 złotych, czyli kompletna pierdoła na dziś

Zacznijmy od tego, że byłam niedawno u Krisa. Jako, że nigdy w życiu jeszcze nie piłam adwokatu, uparliśmy się, że go kupimy. Najulubieńsza Krisowa Żabka – bezadwokatowa. Żabka bliższa Krisowego domu – żadnych takich. Żabka dwa przystanki dalej tak samo, ale za to kobiecina zza lady stwierdziła, że zamiast kupować to co ma za 60 zł, lepiej, żebyśmy poszli do monopolowego nieoopodal. W sklepie owym natomiast, gdy Kris dowiedział się, że adwokat kosztuje 29 złotych, jakiś z głosu nieszczególnie zachlany i nawet nie jakiś rozgoryczony, nie pierwszej młodości mężczyzna zaczął nam sapać zza pleców:
— 29 złotych… Co to jest 29 złotych? Co to jest 29 złotych?
Brzmiał właściwie jakby mówił to pogardliwie, coś na zasadzie „co to jest 29 złotych! Ja Wam zaraz pokażę, co to są pieniądze! 29 złotych… Phi, dla mnie to śmieć!”
Wkurzyło mnie to stękanie, odwróciłam się więc do faceta i powtórzyłam z przekąsem:
— 29 złotych! Co to jest, co to jest 29 złotych?!

Zacznijmy od tego, że byłam niedawno u Krisa. Jako, że nigdy w życiu jeszcze nie piłam adwokatu, uparliśmy się, że go kupimy. Najulubieńsza Krisowa Żabka ? bezadwokatowa. Żabka bliższa Krisowego domu ? żadnych takich. Żabka dwa przystanki dalej tak samo, ale za to kobiecina zza lady stwierdziła, że zamiast kupować to co ma za 60 zł, lepiej, żebyśmy poszli do monopolowego nieoopodal. W sklepie owym natomiast, gdy Kris dowiedział się, że adwokat kosztuje 29 złotych, jakiś z głosu nieszczególnie zachlany i nawet nie jakiś rozgoryczony, nie pierwszej młodości mężczyzna zaczął nam sapać zza pleców:
? 29 złotych? Co to jest 29 złotych? Co to jest 29 złotych?
Brzmiał właściwie jakby mówił to pogardliwie, coś na zasadzie ?co to jest 29 złotych! Ja Wam zaraz pokażę, co to są pieniądze! 29 złotych? Phi, dla mnie to śmieć!?
Wkurzyło mnie to stękanie, odwróciłam się więc do faceta i powtórzyłam z przekąsem:
? 29 złotych! Co to jest, co to jest 29 złotych?!
? 29 złotych ? ciągnął swoje tamten. ? Ja tyle zarabiam na godzinę.
Dopiero w tym momencie przyszło mi na myśl, że gość w zasadzie mógł mieć sapy do zbyt dużej wysokości tej ceny, a nie do tego, że taką taniznę kupujemy. Ale do tej pory nie mam pojęcia o co mu mogło chodzić, bo właśnie wtedy przyszedł czas na wyjście ze sklepu. Miałam ochotę spytać Krisa jak ten człowiek właściwie wyglądał, bo może po tym można by zorientować się, o co mogło mu iść, no ale cóż? Zbrakło mi jakoś odwagi, chęci czy czego tam, by to zrobić. No i do tej pory nie wiem. 🙂

5 odpowiedzi na “29 złotych, czyli kompletna pierdoła na dziś”

No, ale mogło mu chodzić o to, że on całą godzinę musi zapierdzielać, żeby zarobić pieniądze, które my beztrosko wydaliśmy na jakiś półlitrowy flaszek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink