Mówi się, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.
A dlaczego nikt już nie wspomina o tym, jak prędko w miarę jedzenia rośnie góra brudnych naczyń?
Mówi się, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.
A dlaczego nikt już nie wspomina o tym, jak prędko w miarę jedzenia rośnie góra brudnych naczyń?
11 odpowiedzi na “Druga strona medalu”
Bo można jeść z tych samych? 😀
Nie wszystko, Krystianie.
O to to, a skoro góra brudnych naczyń rośnie to z automatu roboty jest więcej, chyba, że się ma zmywarkę.
Zmywarka to najlepszy sprzęt w domu, przypomniała mi się ta historia, że żona wyjechała i zostawiła faceta z psem, śmieszna chistoria, koniec był chyba taki, że facet z psem jedli zjednej miski.
Tak tak, zmywarka to najlepsza rzecz ever.
Szkoda mi hajsu na zmywarkę jak nie zamierzam mieszkać z kimś. Umycie naczyń po jednej osobie to nie jest niewiadomo jaki wysiłek fizyczny.
Po jednej może i nie, ale już po dwuch to się przydaje i jest oszczędność wody jeżeli ktoś na to uwagęzwraca.
Romantyzm kuchenny? XD
Jaki romantyzm, chłopie! To jest proza życia!
Ja mam w domu osobistą zmywarkę. Mój by sięzanudził, jakbyśmy zmywarkę mieli, więc ten… Zdaję się na żywą wersję tegoż sprzętu. 😀 😀 😀
@Nuno Powiem tak:
Dobrze byłoby, gdybyś, tak jak ja, miał porównanie mycie naczyń vs wkładanie ich do zmywarki. Na początku ja naszej nie używałam, a mieszkałam sama, a potem zaczęłam i zaczęłam również to doceniać. Nawet nie ze względu na rzekome lenistwo, tylko choćby oszczędność wody.