Ulubieniec Kasiatarzyny – zapraszam na sesję lewousznej mrukoterapii (Audio na słuchawki) Autor wpisu Autor: Zuzler Data wpisu 6 września 2018 17 komentarzy do Ulubieniec Kasiatarzyny – zapraszam na sesję lewousznej mrukoterapii (Audio na słuchawki) Odtwarzacz plików dźwiękowychhttps://s.elten-net.eu/b/Fn2eT6agyJydasR0C1kQfYhx.mp300:0000:0000:00Używaj strzałek do góry/do dołu aby zwiększyć lub zmniejszyć głośność. ← Międzynarodówka na nietypowo (Audio) → Jedyny upominek z projektu, w którym brałam udział zeszłej jesieni, jaki chciałam zachować (Audio) 17 odpowiedzi na “Ulubieniec Kasiatarzyny – zapraszam na sesję lewousznej mrukoterapii (Audio na słuchawki)” Aaaa, jaki mruczuuuś! <3 <3 <3 Świetna terapia. Super kot. Ojoj <3 Ale fajnie Milszy kiciuś. <3 Miękki! Fajny. Żeby mój tak mruczeć chciał a nie drapać To jest Kitka przecież chyba Już ja tam nie wnikam który to Przyszła kiedyś Kasia z takim mruczydłem na teamtalka to szkoda było nie nagrać I Cinkciarzu, milszy kiciuś niż? Suuuper. Moje koty też tak fajnie mrumrają. a to ci sie udalo nagrac go az tak z bliska? albo to jest w jakis sposob np podglasniany dzwiek? Nie, po prostu Kasiatarzyna przyszła na teamtalka, a że jej się kicia na telefonie położyła chyba to żal było nie skorzystać Aaale koteł fajny Fajny był bardzo fajny zawsze grzał mi kolana spał ze mną wchodził ze mną na tt i mruczał a teraz od kilku tygodni mruczy gdzieś w kocim raju No cóż tak czasami w życiu bywa. Każdy z nas kiedyś będzie gdzieś mruczał Ale fajny mruczek jak malutki traktorek. Nie wiem zawsze mi się takie mruczenie z małym traktorkiem kojarzy hahaaaaaa polozil sie na telefonie. az sobie to wyobrazilam i smiac mi sie chcialo prawie. Skomentuj Kasiatarzyna Anuluj pisanie odpowiedziTwój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *Komentarz * Nazwa * E-mail * Witryna internetowa Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy.
Już ja tam nie wnikam który to Przyszła kiedyś Kasia z takim mruczydłem na teamtalka to szkoda było nie nagrać
Nie, po prostu Kasiatarzyna przyszła na teamtalka, a że jej się kicia na telefonie położyła chyba to żal było nie skorzystać
Fajny był bardzo fajny zawsze grzał mi kolana spał ze mną wchodził ze mną na tt i mruczał a teraz od kilku tygodni mruczy gdzieś w kocim raju
Ale fajny mruczek jak malutki traktorek. Nie wiem zawsze mi się takie mruczenie z małym traktorkiem kojarzy
17 odpowiedzi na “Ulubieniec Kasiatarzyny – zapraszam na sesję lewousznej mrukoterapii (Audio na słuchawki)”
Aaaa, jaki mruczuuuś! <3 <3 <3
Świetna terapia. Super kot.
Ojoj <3
Ale fajnie
Milszy kiciuś. <3
Miękki!
Fajny. Żeby mój tak mruczeć chciał a nie drapać 
To jest Kitka przecież chyba
Już ja tam nie wnikam który to
Przyszła kiedyś Kasia z takim mruczydłem na teamtalka to szkoda było nie nagrać 
I Cinkciarzu, milszy kiciuś niż?
Suuuper. Moje koty też tak fajnie mrumrają.
a to ci sie udalo nagrac go az tak z bliska? albo to jest w jakis sposob np podglasniany dzwiek?
Nie, po prostu Kasiatarzyna przyszła na teamtalka, a że jej się kicia na telefonie położyła chyba to żal było nie skorzystać
Aaale koteł fajny
Fajny był bardzo fajny zawsze grzał mi kolana spał ze mną wchodził ze mną na tt i mruczał
a teraz od kilku tygodni mruczy gdzieś w kocim raju
No cóż tak czasami w życiu bywa. Każdy z nas kiedyś będzie gdzieś mruczał
Ale fajny mruczek jak malutki traktorek. Nie wiem zawsze mi się takie mruczenie z małym traktorkiem kojarzy
hahaaaaaa polozil sie na telefonie.
az sobie to wyobrazilam i smiac mi sie chcialo prawie.