Robienie Czegoś, czyli wpis audio z brzydkimi wyrazami

No to co, może mała zagadka słowno-dźwiękowa?
Trochę przedłużyłam niepotrzebnie w drugiej połowie, ale za to sama końcówka wyszła nieźle.
Jeśli taka forma zabawy się Wam podoba, mogę pociągnąć serię, wychodząc również poza kuchnię. 🙂

19 odpowiedzi na “Robienie Czegoś, czyli wpis audio z brzydkimi wyrazami”

Celowo nie powielam przemyśleń Kasi, ponieważ podzielam jej rozważania, a jedynie dopisałem swoje dotyczące drugiego kroidła 😀

No dobrze, dobrze. Sałatka z pomidorów, cebuli i majonezu. Potem jeszcze dałam po szczodrej szczypcie pieprzu i bazylii oraz pół łyżeczki soli. Polecam takie połączenie.

Wiedziałam, że sałatka z pomidora i cebuli, ale nie skojarzyłam majonezu, bo ja go nie dodaję do takiej prostej sałatki, zastępując jogurtem. A warzywa łatwo było odgadnąć, bo mówiłaś o wykrawaniu środków i obieraniu.

Z tą eleganckością pomidorów to zgadzam się w pełni. Uwielbiam je w każdej postaci, ale najlepiej w tej podstawowej. Pyyychaa!!!😋

Mniam, chociaż ja lubię pomidorka, rzodkiewkę, cebulkę i śmietanę do tego i jeszcze piepsz i sól, to jest dopiero połączenie. 🙂

Co do mozzarelli, to spotkałem różne.
Taką kulkę w wodzie w takim woreczku, jak kiedyś mleko.
Taką większą kulkę w plastikowym papierku, ale bez wody.
Trzecia taka jak wyżej, ale wędzona i ta mi najbardziej smakuje, znaczy ta środkowa ujdzie, ale ta pierwsza, to lepiej nie.
Zjem, jak muszę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink