9 odpowiedzi na “Nominacja Marcysi – śmieszne zdarzenie (Audio)”
Moim zdaniem obie wersje – audio i tekstowa – są Ok.
Moim również, ale jakoś ostatnio lubię ludzi posłuchać, może dlatego, że… siedzimy w tych domach nieszczęsnych.
Chyba najbardziej lubię Cię w wersji tekstowej, ale może dlatego, że tak się po prostu przyzwyczaiłam, bo to też mi się podobało. 🙂
jedna i druga wersja jest ok. a nominacja zaliczona.
Jachyba jednak wolę też posłuchać ludzi niż poczytać, bo jednak to tworzy jakąs tam integracje albo coś bo zgłupieć idzie tak w tych domach
Miło cię słyszeć 😀 Wydaję mi się, że tekstowe wpisy są jakieś bardziej zwarte. Myślę że mogą być wpisy audio i tekstowe razem. To jakoś urozmaici ten blog.
Ja również wolę słuchać Zuzi.
A ja ogólnie wolę tekstowo, ale zależy od sytuacji.
I przyznam szczerze, żę idę wysłuchać dopiero teraz, bo wcześniej widziałam ten wpis, ale jakoś nie wyszło.
NO i, Zuziu droga, będziesz biedna, bo mam dziś fazę na przeglądanie twego bloga, więc pewnie przybędzie CI kilka komentarzy, na które będziesz musiała odpowiedzieć. 🙂
Zdecydowanie wersje audio bo bj można człowieka rozwirtualizować, tak jak tu np. ten uśmiech, szczypta ironii czy przekąsu, żaden tekst tego nie odda.
9 odpowiedzi na “Nominacja Marcysi – śmieszne zdarzenie (Audio)”
Moim zdaniem obie wersje – audio i tekstowa – są Ok.
Moim również, ale jakoś ostatnio lubię ludzi posłuchać, może dlatego, że… siedzimy w tych domach nieszczęsnych.
Chyba najbardziej lubię Cię w wersji tekstowej, ale może dlatego, że tak się po prostu przyzwyczaiłam, bo to też mi się podobało. 🙂
jedna i druga wersja jest ok. a nominacja zaliczona.
Jachyba jednak wolę też posłuchać ludzi niż poczytać, bo jednak to tworzy jakąs tam integracje albo coś bo zgłupieć idzie tak w tych domach
Miło cię słyszeć 😀 Wydaję mi się, że tekstowe wpisy są jakieś bardziej zwarte. Myślę że mogą być wpisy audio i tekstowe razem. To jakoś urozmaici ten blog.
Ja również wolę słuchać Zuzi.
A ja ogólnie wolę tekstowo, ale zależy od sytuacji.
I przyznam szczerze, żę idę wysłuchać dopiero teraz, bo wcześniej widziałam ten wpis, ale jakoś nie wyszło.
NO i, Zuziu droga, będziesz biedna, bo mam dziś fazę na przeglądanie twego bloga, więc pewnie przybędzie CI kilka komentarzy, na które będziesz musiała odpowiedzieć. 🙂
Zdecydowanie wersje audio bo bj można człowieka rozwirtualizować, tak jak tu np. ten uśmiech, szczypta ironii czy przekąsu, żaden tekst tego nie odda.