18 odpowiedzi na “Jeeeeść! Jeeeeść! Jestem głodny! Daawaj jeeeść! Proooszę! (Audio)”
Ale co to za stukanie w tle na początku to nie mam pojęcia xd
Natychmiast! 😀
Oczywiście, że natychmiast, teraz, już! Głodny jestem, chcę! Chcę jeść!
hej Zuzler mam pytanie od kiedy masz tego kota? pytam, bo ja miałam takiego samego też miałczał jak chciał jeść zaginoł mi 2 tygodnie temu
Nooo, od 2012. Na pewno to nie Twój kot.
Chyba większość rozmownych kotów tak wyje kiedy pojawia się jedzenie.
Tak. I gruchają jak się zblirzasz do pustej michy albo samego żarcia
zuzler sorki pomyliłam się.
😀 😀 😀 Kooot jak mój 🙂 Podobnie miouczy.
Ooo, słodki żarłoczny rozdarcuszek. 🙂 Swoje wyegzekwować umie. 🙂
Oj umie. A działa to tak, że kiedy rano się budzę i ruszam się w łóżku, jest święty spokój. Kiedy tylko spuszczę nogi na podłogę, słychać co powyżej i więcej.
U mojej kuzynki jest jeszcze gorzej. Tam kotka potrafi lekko stukać łapką o twarz, gdy widzi że ona ma zamknięte oczy. Gdy się otworzą, zaczyna się koncert. 😀
No nie, ten dziad aż taki chamski nie jest. Ale z drugiej strony potrafi podejść kiedy jem i ugryźć jedzenie, które trzymam w ręce, więc z dwojga złego…
Eee, to ja mam cchyba za dobrze z tym moim Enzem. Zero dopominania. 🙂 A wyśpiewuje przytulany. 🙂 Taka forma rozmowy. 🙂
Aa, to jakiś dziwny ten kot.
Słodki 🙂 jak się nazywa?
Łaciatek.
Noooo, potrafi o siebie zadbać. Nie da sobie w kaszę dmuchać! 😀
18 odpowiedzi na “Jeeeeść! Jeeeeść! Jestem głodny! Daawaj jeeeść! Proooszę! (Audio)”
Ale co to za stukanie w tle na początku to nie mam pojęcia xd
Natychmiast! 😀
Oczywiście, że natychmiast, teraz, już! Głodny jestem, chcę! Chcę jeść!
hej Zuzler mam pytanie od kiedy masz tego kota? pytam, bo ja miałam takiego samego też miałczał jak chciał jeść zaginoł mi 2 tygodnie temu
Nooo, od 2012. Na pewno to nie Twój kot.
Chyba większość rozmownych kotów tak wyje kiedy pojawia się jedzenie.
Tak. I gruchają jak się zblirzasz do pustej michy albo samego żarcia
zuzler sorki pomyliłam się.
😀 😀 😀 Kooot jak mój 🙂 Podobnie miouczy.
Ooo, słodki żarłoczny rozdarcuszek. 🙂 Swoje wyegzekwować umie. 🙂
Oj umie. A działa to tak, że kiedy rano się budzę i ruszam się w łóżku, jest święty spokój. Kiedy tylko spuszczę nogi na podłogę, słychać co powyżej i więcej.
U mojej kuzynki jest jeszcze gorzej. Tam kotka potrafi lekko stukać łapką o twarz, gdy widzi że ona ma zamknięte oczy. Gdy się otworzą, zaczyna się koncert. 😀
No nie, ten dziad aż taki chamski nie jest. Ale z drugiej strony potrafi podejść kiedy jem i ugryźć jedzenie, które trzymam w ręce, więc z dwojga złego…
Eee, to ja mam cchyba za dobrze z tym moim Enzem. Zero dopominania. 🙂 A wyśpiewuje przytulany. 🙂 Taka forma rozmowy. 🙂
Aa, to jakiś dziwny ten kot.
Słodki 🙂 jak się nazywa?
Łaciatek.
Noooo, potrafi o siebie zadbać. Nie da sobie w kaszę dmuchać! 😀