Bo Gosia się z moim bratem dzisiaj umówiła na dziewiątą.
A swoją drogą, w kontekście nadchodzących świąt, wyrażenie "pochować ubrania" nabiera ciekawego wydźwięku.
Bo Gosia się z moim bratem dzisiaj umówiła na dziewiątą.
A swoją drogą, w kontekście nadchodzących świąt, wyrażenie "pochować ubrania" nabiera ciekawego wydźwięku.
12 odpowiedzi na “Idymy”
Umówiła się z nim na dziewiątą? 😀 Po cieszyńsku też by się powiedziało jadymy, ale cmentarz to chyba kierchów, o ile się nie mylę.
Owszem, Robercie, tak właśnie było. A że on sobie przyszedł po wpół do dziesiątej…
@Zuzler z muzyczką? 🙂
Zasadniczo raczej panowało wtedy milczenie.
Kino, cukiernia i spacer…
Dupa dupa dupa, hałasujący tramwaj, zimny cmentarz, a na koniec Żabka, ale to już samodzielnie.
I co w tej Żabce? 😀
Puszki dla kota.
Wczoraj też byłem u rodziny i znów słyszałem ginący poznański akcent :). Mój ojciec raczej go nie używa, ale gdy usiądzie ze wszystkimi z tamtych okolic i zaczną rozmawiać to w mowie wychodzi z niego typowy Poznaniak tamtych czasów :).
Nagraj! Nagraj ich tam!
Miałem taki zamysł, ale pod ręką był tylko mój wysłużony telefon LG nie mający prawie wolnej pamięci :/. Nie gadali gwarą, ale akcent był chociaż jedna z moich cioć wplatała gwarowe słowa :). Jak będzie okazja to nagram.
No, byłoby super tak tej gwarki posłuchać.